GDY PIERWSZA GWIAZDKA
2005-11-13
Ciekawe, czy ktoś jeszcze wypatruje Pierwszej Gwiazdki, by zasiąść do wigilijnej wieczerzy? Jesteśmy tak nasączani elektroniką, że chętniej zaufamy stosownemu komunikatowi radiowemu (uwaga, uwaga obserwatorium w Los Alamos właśnie zaobserwowało...) niż własnym oczom. Bo może to co widzimy, to nie Pierwsza Gwiazdka ale satelita, i w dodatku tfu tfu ruski?
|