Wawele symfonicznie
2005-11-30
To z nimi ... „białym latawcem dzień wypływa, księżyc z dachami w karty gra”... A kiedy sady o świtaniu witają Alaliję, to „nawet deszcz, niczym krople Chopinowskich nut, jak szept zaczarowanego fortepianu”, sączy się melodiami Jana Wojdaka. Najpiękniejszymi, najsubtelniejszymi jak ... miłość... zwyczajna i... tamta w Weronie.
|