Prowincja jest piękna...
2005-12-05
Logan bywa częstym gościem w Kazimierzu. Ba, zadomowił się tam na stałe, stał się bystrym obserwatorem życia w tym nadwiślańskim miasteczku. I, jak mało kto, kocha prowincję. Bo „z dala od chorego świata, elektronicznej cywilizacji, już mało kto czyta, a ludzie pogubili wartości naszych ojców, dziadów...” – twierdzi. Ale na prowincji? Wręcz jest zgoła inaczej, i dlatego prowincja jest piękna.
|