Kobiet nie da się zatrzymać. Rozmowa z HANNĄ SAMSON, pisarką,
2006-09-09
Mężczyzna, który ma wiele kochanek, to playboy, a kobieta z kilkoma partnerami to puszczalska. Czy to nie jest śmieszne? Nie zgadzam się na podwójną moralność i na hipokryzję. Z jednej strony kobiety mają mieścić się w gorsecie stereotypu, a z drugiej nie można włączyć telewizora, by nie natknąć się na seks. Seks jest wszechobecny, a ciało kobiety jest traktowane jak towar i służy do zarabiania pieniędzy. Choćby do tego, żeby kupować więcej samochodów albo telefonów komórkowych.
|