Geniusz i szaleństwo
2006-09-14
Goethe wielokrotnie przyznawał, że pisze w stanie zbliżonym do somnambulizmu, Schumanna prześladowały gadające stoliki, wszędzie widział zlewajace się w akordy tony, Swift - ksiądz, z upodobaniem pisywał obsceniczne powiastki i postulował używanie mięsa niemowląt, jako łatwo dostępnego i wysokowartościowego pokarmu.
|