Pedofil z Rudy Śląskiej
2005-09-30
Pierwszą ofiarą mordercy-pedofila była o rok młodsza od niego dziewczynka z sąsiedztwa. Henryk miał wówczas czternaście lat. Krytycznego dnia bawili się razem w mamę i tatę. Doszło do gwałtu. Dziewczynka zaczęła krzyczeć. Henryk wpadł w panikę. Nie wiedział co zrobić. Zaczął ją dusić. Szyję ściskał dłońmi tak silnie aż ofiara przestała się ruszać. Wobec 14-letniego wówczas sprawcy sąd orzekł umieszczenie w schronisku dla nieletnich w Krupskim Młynie.
|